Hu jak... HUMOR!!!
Forum o wszystkim:)
Rejestracja
•
Szukaj
•
FAQ
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Zaloguj
Forum Hu jak... HUMOR!!! Strona Główna
»
Straszne Opowieści
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Add image to post
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Hyde-Park
----------------
Humor
Pogaduszki
Muzyka
Testy Humorystyczne
Komputery i Internet
Straszne Opowieści
Filmy
JESLI JESTES GOSCIEM TO WEJDZ
Ploteczki
Szkoła
Ogłoszenia Duszpasterskie:)
----------------
Ogłoszenia:)
Przegląd tematu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Czw 20:04, 31 Lip 2008
Temat postu:
no co z lekka to troche durna opowiesc... ale czytalam gorsze
s/icon_twisted.gif" alt="Twisted Evil" border="0" />
Duś
Wysłany: Śro 15:43, 28 Maj 2008
Temat postu:
Tak. Ta czaszka była łeeee
MiŚś
Wysłany: Pon 22:25, 26 Maj 2008
Temat postu:
Łoł............po prostu ciarki przeszły
Olczou .
Wysłany: Pon 16:27, 26 Maj 2008
Temat postu:
Czytałam w Victorze...Ale te horrory są do d...
A pamięacie dziewczyny urodziny Kaśki;wieczór horrorów i czaszka na niebie...
Nie no ja tak sobie tylko żartowałam... xD
MiŚś
Wysłany: Czw 21:02, 24 Kwi 2008
Temat postu:
hihihi
dobre
Duś
Wysłany: Śro 10:50, 02 Maj 2007
Temat postu: Straszna opowieść 4
Sami miała 8 lat. Była mała drobną postacią mieszkającą w domu razem ze swoimi rodzicami. Ale nikt jej nie zauważał wszyscy robili to co do nich należało. Nikt nie zajmował się dziewczynką po za niania Ania. - Przyniosłam Ci śniadanie Sami – Powiedziała wchodząc do pokoju dziewczynki - Nie jestem głodna - Znowu to samo. Kiedy ci wytłumaczę, że twoi rodzice są naprwdę bardzo zapracowani i nie maja czasu żeby się tobą zajmować. - Akurat. Po prostu nikt mnie nie kocha i nikt nie chce. Z wyjątkiem Pepsi - Kogo? - Pepsi. Mojej nowej lalki – Dziewczynka pokazała Ani lalkę. Lalka był w złym stanie. Miała rozczochrane i brudne włosy. Potarganą sukienkę i wysmarowana buzię. - Gdzie ją znalazłaś – Zdziwiła się niania odkładając lalkę na łóżko koło dziewczynki. - Na strychu. Była w jakimś zamkniętym kufrze. - A skąd wzięłaś do niego klucze? - Leżały obok. Niania wyszła zabierając ze sobą tace ze śniadaniem. Popołudniu znalazła dziewczynkę w szklarni bawiącą się lalką. Laka była znowu w gorszym stanie. Jej twarzyczka robiła się trupio blada. Wieczorem Sami bawiła się w jadalni. Lalka znowu była brzydsza. Niania kładła dziewczynkę spać. Lalka leżała u jej boku. Dziewczynka szybko zasnęła. Rano gdy niania przyniosła śniadanie dziewczynce, ale gdy weszła do pokoju zobaczyła, że Sami siedziała na łóżku z pochyloną głową. Na rękach trzymała lalkę. Niania zbliżyła się i dotknęła ręką dziewczynkę, ale ta bezwładnie spadła na ziemię. Martwa. Lalka spadła po chwili po spadnięciu Sami. Drzwi się gwałtownie zamkneły zrobiło się ciemno i zimno w pokoju. Lalka stała się większa... Taka jak przęciętny dorosla wyjeła ze swojej kieszeni nóż z krwią Sami... Ania też zgineła. Ciało Ani i Sami znaleźli rodzice po dwuch dniach. Matka sami zaczeła płakać A ojciec powiedział -- I tak nie były potrzebne tylko utrudniały nam życie. Teraz trzeba schować tę lalkę do kuferka i niech czeka na następną "zabawkę"....
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Design by
Freestyle XL
/
Music Lyrics
.
Regulamin